Fotowoltaika jest bez wątpienia dziedziną stosunkowo nową, ale bardzo obiecującą. Czerpanie energii elektrycznej z promieni światła słonecznego to szansa na odnowę Ziemi, a także dobra wiadomość dla naszego portfela, ponieważ słońce nie wysyła rachunków za energię. Niestety, zanim zaczniemy czerpać korzyści z posiadanej instalacji fotowoltaicznej, musimy ją odpowiednio zaplanować, kupić najlepsze materiały, a na końcu zapewnić dobry montaż. Czym jest uziemienie systemu fotowoltaicznego i dlaczego musisz o tym pamiętać?

Fotowoltaika, czyli pozyskiwanie energii elektrycznej ze słońca

Zanim przejdziemy do kwestii montażowych, w tym uziemienia instalacji fotowoltaicznej, przypomnijmy sobie w skrócie, jak działa fotowoltaika. W jaki sposób możliwe jest pozyskiwanie energii elektrycznej ze słońca?

  • Specjalne ogniwa fotowoltaiczne, które mają możliwość pochłaniania energii słonecznej i przeistaczania jej w prąd, montowane są najczęściej na dachach budynków w postaci modułów fotowoltaicznych.
  • Ogniwa zamieniają energię słoneczną w prąd stały. Dlatego instalacja musi być wyposażona w inwerter fotowoltaiczny, inaczej falownik, który prąd stały zamieni w prąd zmienny, dzięki temu urządzenia w domu nie zostaną uszkodzone z powodu stałego napięcia.
  • Oprócz paneli fotowoltaicznych, inaczej modułów i inwertera, konieczne jest także wyposażenie instalacji w szereg elementów zabezpieczających, takich jak regulator ładowania i bezpiecznik.

Zarówno materiały konieczne do stworzenia konstrukcji, jak i zasady, które należy zastosować, montując system fotowoltaiczny do budynku, stanowią o ostatecznym efekcie całej instalacji PV. Możesz korzystać z dowolnych materiałów i ekipy montażowej, którą uznasz za stosowną, jednak pamiętaj, że w przypadku słabej jakości materiałów, lub błędów montażowych, wyłącznie Ty będziesz osobą poszkodowaną. Zastosowanie instalacji fotowoltaicznych jest naprawdę polecane, jednak wymaga to odpowiedniego planu i podstaw wiedzy, które pozwolą nam nie zostać oszukanymi. Pozwolą także uniknąć błędów, najczęściej podczas dobierania materiałów, za które sami odpowiadamy. O wszystkim, co warto wiedzieć, powiemy sobie w dalszej części artykułu.

Uziemienie systemów fotowoltaicznych, co to jest?

Kiedy czytamy o fotowoltaice, rzadko mamy okazję dostać się do informacji, które zwracają uwagę na szczegóły każdej konstrukcji. Przeciętnie wiemy, że fotowoltaika składa się z paneli fotowoltaicznych i że na instalacji PV nie można oszczędzać. Wiemy też, że dobry system fotowoltaiczny pozwoli nam czerpać 100% energii elektrycznej dla domu ze słońca. W związku z tym rachunki za prąd przestają należeć do naszych obowiązków. Żeby jednak dowiedzieć się więcej na ten temat, musimy od razu skorzystać z usług dobrego fachowca, lub rozłożyć w głowie fotowoltaikę na części i maksymalnie uzupełnić swoją wiedzę na temat każdego z tych elementów. Oczywiście nie musisz mieć profesjonalnej wiedzy na temat fotowoltaiki w małym palcu, ale dobra znajomość konstrukcji pozwoli Ci zniwelować ryzyko ewentualnych pomyłek i tym podobnych zdarzeń. Nasz upór w tej kwestii można łatwo wytłumaczyć. Wyobraź sobie, że kompletnie nie znasz się na płytkach do łazienek. Wybierasz te, które Ci się podobają i zatrudniasz fachowca, który skusił Cię dobrą ceną. Nie jesteś w stanie sprawdzić jego narzędzi ani monitorować jego pracy, ponieważ nie wiesz, jak prawidłowo ciąć ceramikę i nie znasz się na kładzeniu fug. Dlatego nie możesz mieć później żalu do świata, że kiepski fachowiec, bardzo ładne płytki, położył byle jak. W dodatku po krótkim czasie korzystania zaczynają tracić swoje korzystne właściwości. Z budową instalacji fotowoltaicznych jest tak samo, tylko na znacznie większą skalę.

Uziemienie fotowoltaiki, co to jest i dlaczego należy o tym bezwzględnie pamiętać? Wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z elektrycznością, konieczny jest szereg zabezpieczeń. Tak samo jest w instalacji fotowoltaicznej, gdzie dba się o odpowiednie zabezpieczenie poszczególnych elementów, o czym powiemy sobie trochę niżej. Uziemienie ma taką samą funkcję, co inne rodzaje zabezpieczeń: Chroni nie tylko naszą instalację, ale również nasz dom i nas samych. Uszkodzenia instalacji mogą doprowadzić do przeładowania, a następnie do wybuchu instalacji lub zwarcia, które skończy się pożarem. A jeśli nie wiesz, jak szybko rozprzestrzenia się ogień, porozmawiaj z osobami, które w wyniku pożaru straciły cały majątek. W kilka minut. Mamy nadzieję, że ten argument przekonuje Was, by dopełnić wszelkich wymogów bezpieczeństwa. Co daje nam uziemienie instalacji PV?

  • Uziemieniu podlegają ramki modułów i konstrukcje wsporcze, czyli wszelkie metalowe elementy konstrukcji. Kiedy nie zostaje to zrobione (a montażyści bardzo często uziemienie kompletnie ignorują), to pojawiają się tak zwane prądy pasożytnicze oraz wysokie napięcie elektrostatyczne.
  • Uziemiona instalacja chroni nas i naszą posiadłość przed pożarem.
  • Dzięki uziemieniu nie musimy się martwić także zmiennymi zjawiskami pogodowymi, takimi jak intensywne opady i burze.
  • W uziemionej instalacji PV nie dochodzi do zjawisk przepięcia, a w razie uszkodzenia modułów nie musimy martwić się wpływem uszkodzeń na cały system fotowoltaiczny.

Ochrony nigdy za wiele, jednak samo zdecydowanie się na uziemienie to nie wszystko. O ile budowa modułów fotowoltaicznych zwykle nie budzi żadnych zastrzeżeń, o tyle montaż może okazać się bardzo wadliwy. W Polsce wciąż brakuje fachowców, którzy mają 100% doświadczenia i wymaganych umiejętności, ponieważ kwestia instalacji fotowoltaicznych jest wciąż dość świeżym rodzajem inwestycji w naszym kraju. W końcu nie każdy może sobie pozwolić na montaż modułów fotowoltaicznych w swoim domu, bo wciąż jest to zbyt duża inwestycja. Możesz natomiast samemu zwrócić uwagę na istotne kwestie. Pamiętaj, że każda metalowa część oraz ramki modułów muszą zostać uziemione. Wystarczą podstawy wiedzy o elektryczności, by zauważyć, kiedy doszło do błędu. Natychmiast będzie można go zweryfikować z fachowcem i naprawić, bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Jak można zabezpieczyć instalację fotowoltaiczną? Dobór materiałów do instalacji PV

Nie tylko uziemienie jest sposobem na zabezpieczenie urządzeń i całego budynku w przypadku uszkodzenia instalacji, czy innych zdarzeń losowych. Instalację tworzy się z myślą o tym, by działała nieprzerwanie przez okres około 30 lat. Nie jest to jednak rzeźba, by odpowiednie czyszczenie było w stanie zapewnić jej świetność na długie lata, a złożony system, o który trzeba nie tylko dbać, ale również dobrze dopasować ze sobą wszystkie elementy. Zupełnie jak w zegarku, który zamiast wskazywać godzinę, doprowadza energię elektryczną do wszystkich urządzeń w domu.

Zanim zaczniesz rozważać, jak zabezpieczyć swoją przyszłą instalację fotowoltaiczną, rozpocznij od doboru odpowiednich materiałów do instalacji PV. Pokrótce omówimy sobie po kolei każde z nich.

  1. Wybór modułów fotowoltaicznych. To właśnie ogniwa sprawiają, że instalacja jest w stanie pobierać energię słoneczną, która jest, za ich pośrednictwem, przemieniana w energię elektryczną stałą. W produkcji paneli zastosowanie ma krzem, który jest materiałem bardzo drogim, stąd wysoka cena modułów fotowoltaicznych, które tworzą duży procent wszystkich kosztów. Nie pozostaje nic innego, jak po prostu się z tym pogodzić i znaleźć przede wszystkim nowe, wydajne i dopasowane do zapotrzebowania naszego budynku i urządzeń na energię moduły.
  2. Falownik, zwany inwerterem fotowoltaicznym, to narzędzie, które odpowiada za podłączenie energii instalacji PV do urządzeń w budynku. To właśnie falownik zmienia energię stałą w energię zmienną, dopasowaną do poszczególnych sprzętów w domu. Dzięki temu mamy pewność, że nadmiar mocy nie uszkodzi nam cennych urządzeń.
  3. Akumulator, który tworzy najważniejszy element w przypadku instalacji PV Off-Grid, a więc takich, które nie korzystają z przyłącza do sieci elektroenergetycznej. Akumulator musi mieć odpowiednią pojemność, by zbyt szybko nie dochodziło do jego wyładowania. Pełne naładowania i wyładowania akumulatora tworzą tak zwane cykle, a przeciętnie akumulator ma ich 400 na cały swój okres przydatności. Przy posiadaniu kiepskiego akumulatora może się okazać, że mimo uziemienia, doskonałych modułów, falownika oraz innych materiałów, nasza instalacja nie spełnia teoretycznych założeń, a akumulator kończy swój żywot po około 1,5 roku. Wydawać około 2 tys. zł co 2 lata przez 30 lat? Mało kusząca perspektywa.
  4. Jeśli masz w swoim domu instalację elektryczną, dane Ci jest posiadanie także bezpieczników. W przypadku instalacji fotowoltaicznej również musisz zaopatrzyć się w bezpieczniki, które pozwolą Ci mieć pod kontrolą wszelkie wyładowania i ewentualne uszkodzenia instalacji PV.
  5. Do każdej instalacji przyda się także kontroler ładowania inaczej nazywany regulatorem ładowania. To urządzenie ma bezpośredni związek z działaniem akumulatorów, ponieważ dzięki regulatorom dane jest dłuższe życie akumulatorów. Zamontowane na dachu panele słoneczne mogą ulec uszkodzeniu lub dojdzie do nierównomiernego oświetlania modułów. Jako że działają one zależnie od siebie, jeżeli jeden panel będzie mniej wydajny, pozostałe także. Regulator ma za zadanie śledzić punkt mocy maksymalnej. Znajduje się on po tej stronie paneli, gdzie znajduje się punkt mocy, dzięki temu nieustannie podąża za maksymalną wydajnością całego systemu. Zatem niezależnie od pogody, czy zacienienia, dane nam będzie swobodne korzystanie z ekologicznego zasilenia sprzętów w domu.

Na co trzeba uważać w przypadku instalacji fotowoltaicznych?

W teorii oraz na zdjęciach wszystko wygląda pięknie. Wybierasz panele słoneczne, specjalista montuje je na dachu, łączy ze sobą kilkanaście kabelków, które masz podsumowane w bezpiecznikach do instalacji, wykonuje uziemienie i gotowe! Po dniu pracy (nie naszej) dane jest nam cieszyć się ekologicznym dostępem do prądu. Niestety budowa systemów fotowoltaicznych niesie ze sobą znacznie więcej złożonych plików, a odpowiedzialność za wiele istotnych kwestii leży po naszej stronie. To prawda, że najważniejszą pracę wykonuje fachowa firma, ale z fotowoltaiką jest podobnie, jak z jedzeniem w restauracji: przygotowuje je szef kuchni, ale to Ty decydujesz, co wybrać z menu. Na co trzeba zatem uważać w przypadku instalacji fotowoltaicznych?

  • Na początek warto określić szanse budynku, który masz zamiar zaopatrzyć w panele słoneczne. Jak mieszkasz w otoczeniu wieżowców, a drzewa kładą cień na większą część dachu, wróć do rozważań o fotowoltaice po ewentualnej przeprowadzce.
  • Jedną z pierwszych rzeczy, jakie bierze się pod uwagę przy opracowywaniu planu fotowoltaiki, jest kąt nachylenia dachu. To on decyduje o ekspozycji paneli na światło słoneczne i pozwala zdecydować o najlepszym miejscu dla modułów fotowoltaicznych.
  • Jeśli oglądasz panele słoneczne na dowolnej stronie sklepu internetowego, zobaczysz, że w większości są one bardzo drogie. Na tyle drogie, że niskie ceny wzbudzają niepokój. Często z tego powodu decydujemy się na panele używane, co jest złym pomysłem. Mówiliśmy już o tym nie raz, teraz znowu podkreślamy, że panele fotowoltaiczne to jeden z najważniejszych składników systemu. Muszą być nowe, a wszelkie, nawet najdrobniejsze uszkodzenia, zarówno ramy modułu, jak i środka sprawiają, że natychmiast należy oddać je na reklamację.
  • Podobnie rzecz ma się z akumulatorem, falownikiem i zabezpieczeniami fotowoltaiki. Powinny być to sprzęty nowe i idealnie dopasowane do indywidualnych potrzeb, jakie generuje akurat Twoja instalacja.
  • Zainstalowane na Twoim dachu panele muszą spełniać wymagania domu, jeśli chodzi o energię elektryczną. W związku z tym trzeba dobrać odpowiednią ilość oraz moc paneli słonecznych, by były w stanie zaopatrzyć nasz dom w energię. Należy także zadać, by urządzenia kontrolujące pracę paneli nie wpływały negatywnie na pozyskiwaną produkowaną energię. Na przykład słabszy akumulator może obniżyć wydajność paneli solarnych.
  • Dla dopełnienia wszystkich potrzeb i wymagań koniecznych do tego, by nasz system działał bez zarzutu, jest zatrudnienie dobrej ekipy montażowej, czyli zespołu fachowców, którym można zaufać i którzy nie zignorują żadnego ważnego szczegółu montażu modułów solarnych.

Zagrożenia dla instalacji fotowoltaicznej, jak się przed nimi ustrzec?

Fotowoltaika to system przemyślany i składający się z tak wielu elementów, które ze sobą współdziała, nie dlatego, że musi wytrzymać około 30 lat, ale dlatego, że na działanie instalacji czyha wiele zagrożeń. Może nie aż tak wiele, ale istotnych zagrożeń.

  • Zacienienie paneli, czyli moment, kiedy nie na wszystkie panele i nie w całkowitym stopniu pada światło słoneczne. Zamontowane na dachu panele nawet przy doskonałych obliczeniach mogą nie ustrzec się przed cieniem, co ma katastrofalne skutki dla naszych oszczędności. Panele stają się mało wydajne. Nie mamy możliwości zapewnić instalacji stałego dostępu do słońca. Stąd wymyślono diody bocznikujące. W naszych warunkach często są one w działaniu. Przejmują kontrolę nad modułami w przypadku, gdy zacienione zostaje ponad 20% instalacji. Wtedy miejsca, na które pada cień, zostają wyłączone z działania, a energia przepływa dalej przez diody. Wtedy zamiast 100% spadku pozyskiwania energii, mamy 30% spadek.
  • Nieprawidłowe wykonanie uziemienia instalacji, czyli najczęściej pominięcie niektórych elementów, na przykład ramy modułu. Źle wykonane uziemienie ma znaczenie dla jakości ochronny naszej instalacji, która w efekcie nie jest dobrze zabezpieczona.
  • Przyczyna słabszej wydajności instalacji może leżeć po stronie akumulatora, który często pozbawiony jest odpowiedniej troski i dbałości. Nie uważamy, by była to wina użytkowników, ale sposobu przedstawienia fotowoltaicznego menu. Bardzo rzadko słyszy się o tym, że mimo długotrwałej świetności paneli oraz innych elementów instalacji, akumulator jest tą częścią, która ma zdecydowania krótszy termin przydatności. Jeżeli decydujesz się na zupełnie niezależną instalację fotowoltaiczną, musisz liczyć się z koniecznością częstych przeglądów i wymieniania akumulatora, by w żaden sposób nie wpływał on na mniejszą wydajność systemu fotowoltaicznego.
  • Źle dobrane materiały do instalacji także są zagrożeniem dla pracy całego systemu. Kupno używanych paneli, tanie elementy zabezpieczające o podejrzanej jakości: wszystko to przyczynia się do krótszego okresu świetności fotowoltaiki, a także zaopatruje nas w mniejsze ilości energii elektrycznej w stosunku do wykonanych wcześniej obliczeń.

W przypadku dokonywania obliczeń, materiałów tworzących system, warunkach uziemienia nie można zapomnieć także o ekipie montażowej. Zatrudnienie kompetentnego fachowca to wisienka na torcie naszego systemu. Instalatorzy bardzo często ignorują konieczność uziemienia instalacji lub popełniają klasyczne błędy, na które przeciętny klient nie zwraca uwagi, bo nie ma do tego odpowiedniej wiedzy. To wiadome, że wszystkim nam zależy na jak najszybszym zakończeniu wszelkich prac remontowych, ale montaż fotowoltaiki to maksymalnie 2 dni. Warto ten czas poświęcić na dokładność i czujność.

Czy fotowoltaika jest bezpieczna?

Wyżej mówiliśmy sobie o zagrożeniach, na które narażona jest fotowoltaika w procesie budowy i eksploatacji. Tym razem powiemy kilka słów o tym, jakie i czy w ogóle niesie zagrożenia dla człowieka. W końcu nowoczesne panele nie służą jedynie dla ozdoby, a stanowią skupisko bardzo wysokiego napięcia elektrycznego, które stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ekipy montażowej oraz konserwatorów, którzy regularnie dokonują przeglądu instalacji. Napięcia nie da się zredukować, nawet odłączając falowniki łańcuchowe. Z tego względu zbliżanie się do modułów wymaga najwyższej ostrożności i najlepiej nie decydować się na samodzielne naprawy, bez odpowiedniego sprzętu i wiedzy.

Chociaż fotowoltaika jest uznawana za bardzo bezpieczny rodzaj pozyskiwania prądu, to dane wskazują na obecność pożarów w domach jednorodzinnych, gdzie winna jest energia elektryczna. Wina nie stoi po stronie fotowoltaiki, chociaż nagromadzona energia z pewnością przyspiesza proces zniszczenia. Najczęstszą przyczyną pożarów jest posiadanie starej i wadliwej instalacji elektrycznej w domu. Dlatego, jeśli decydujesz się na unowocześnienie domu i wyposażenie go w fotowoltaikę, nie zapomnij także o przewodach elektrycznych w domu. Często przy remontach domów i mieszkań, przewody umieszczone w ścianach nie wchodzą w ramy naszych remontowych zainteresowań, co może skończyć się różnie. Natomiast, jeśli chcesz, by Twój dom był dla Twojej rodziny ostoją przez długie lata, również dla przyszłych pokoleń, nie wykonuj renowacji tylko powierzchownie. Jak już brać kredyt na fotowoltaikę, można także uwzględnić wydatki związane z wymianą instalacji elektrycznej w domu. Nie będziesz tego żałować!

A skoro rozmawiamy o pożarach i zwarciach instalacji elektrycznej, to właśnie regulator ładowania oraz uziemienie instalacji pozwala na skuteczne zabezpieczenie naszego domu. Skłaniamy się nawet ku temu, że uziemienie jest kluczowe, ponieważ zwarcie poprowadzone do ziemi wywoła uszkodzenie izolacji. To z kolei spowoduje, że system wyłączy się i do pożaru nie dojdzie. Chociaż nie dane nam będzie ocalenie przepalonych przewodów, to ocalimy przynajmniej swój majątek.

Jak obliczyć zapotrzebowanie na energię elektryczną dla domu?

W tym momencie warto przypomnieć, że fotowoltaika dostępna jest w 2 charakterystycznych wielkościach. Otóż wyróżniamy tak zwane mikroinstalacje, które nie przekraczają 10 kW prądu. Jako że przeciętny dom jednorodzinny potrzebuje zwykle od 10 kW do 15 kW, to trzeba liczyć się z tym, że część energii będzie pobierana z sieci elektroenergetycznej. Taki mniejszy system jest tańszy w budowie, a w dodatku łatwo uzyskać na nią dofinansowanie ze strony państwa. Dzięki temu przy niewielkim nakładzie kosztów mamy szansę na znaczne obniżenie rachunków za energię elektryczną i unowocześnienie swojego domu. Mikroinstalacja z przyłączeniem do sieci nosi miano On-Grid.

Drugim rodzajem jest już standardowy system fotowoltaiczny, który również może zostać przyłączony do sieci, ale już w momencie planowania zakładamy jego niezależność. Sieć elektroenergetyczna służyć ma bardziej magazynowaniu nadwyżek energetycznych niż faktycznej pomocy w razie niedostatku prądu. Niektórzy stawiają również wyłącznie na moc akumulatora i pozostawiają system niezależnym, czyli mają instalację Off-Grid. Tutaj konieczne jest wykonanie obliczeń dotyczących zapotrzebowania na energię w domu, by nie wykonać instalacji za dużej bądź za małej w stosunku do wymagań. Wszystko to związane jest z kosztami początkowymi, a także tymi, które nadejdą w trakcie korzystania z fotowoltaiki.

Bez względu na to, na który rodzaj instalacji się zdecydujesz, nadszedł czas na wykonanie plików z odpowiednimi obliczeniami. Tak, są one równie ważne dla mikroinstalacji, szczególnie przy wykonywaniu przyłącza do sieci elektroenergetycznej. Ostateczna liczba zużycia, które podasz we wniosku, decyduje o opłatach, jakie będą od Ciebie pobrane w momencie wykonania przyłącza i dalej, kiedy panele na dachu zaczną częściowo obniżać rachunki za energię elektryczną. Oto podstawowe obliczenia, które trzeba wykonać.

  • Najpierw sumujemy moc wszystkich urządzeń w domu, zupełnie tak, jakby działały wszystkie na raz. Wynik będzie przyprawiał o zawał serca, ale nie tę liczbę przedstawiasz w dokumentach. Pomocne będzie utworzenie kilku plików, gdzie zestawisz ze sobą te sprzęty, które zużywają najwięcej prądu, a które często działają jednocześnie. Chodzi o to, by podać to maksymalne zapotrzebowanie na energię, jakie może wystąpić w danym momencie. Wyjaśnimy to sobie na prostym przykładzie. Jak wiemy, dużo prądu zużywa lodówka, pralka oraz urządzenia grzewcze, na przykład czajnik. To przykład uproszczony, dlatego nie wymieniamy pozostałych urządzeń, które mieszczą się w ramy elektrycznych. Właściciel domu, chcąc zaoszczędzić, podał maksymalne zużycie prądu, biorąc pod uwagę jedynie lodówkę i żelazko. Zadowolony, bo zapłacił mniej za przyłącze, nie wie, że sam sobie zorganizował szkodę. Po pierwsze w wyniku większej eksploatacji prądu, niż deklarował, będzie płacił wyższe rachunki, a po drugie niedostosowane przewody instalacji mogą nie wytrzymać natężenia prądu, co może doprowadzić do przepalenia się przewodów, a nawet pożaru. Właściciel powinien zatem przedstawić wszystkie z powyższych urządzeń, ponieważ korzysta z nich często jednocześnie.
  • Wszelkie obliczenia oczywiście konsultujesz ze specjalistą, ale jak już zaznaczyliśmy, musisz to nadzorować. To Ty wiesz, z jakich urządzeń korzystasz i co powinno stanowić największą wartość plików z obliczeniami. Warto zwracać uwagę, by wykonane przyłącze było trójfazowe. Można się spotkać z zaleceniami, że dla małych domów dobre będzie przyłącze jednofazowe, jednak jest ono zbyt słabe, jak na dzisiejsze standardy. Od razu zatem decyduj się na przyłącze trójfazowe, a kiedy masz stare, przy odpowiedniej okazji wymień je na nowe, właśnie tego typu.
  • Obliczenia pomogą Ci dobrać odpowiednie panele, o czym powiemy niżej. Pomogą także określić moc przyłączeniową, czyli tę liczbę, która stanowi sumę energii zużywanej przez urządzenia w Twoim domu, które mogą działać jednocześnie. Spośród plików z obliczeniami wybierasz ten, który podaje największą liczbę z możliwych zestawień, ponieważ to właśnie ona stanowi maksymalne umowne zużycie prądu.

Ile paneli fotowoltaicznych potrzebuję?

Kolejnym etapem w wykonywaniu obliczeń jest ustalenie liczby paneli, które ozdobią nasz dach. Do tego potrzebne są dwie zmienne: wielkość dachu oraz zapotrzebowanie na energię elektryczną domu. No dobrze, tak naprawdę potrzeba nam więcej danych, ale po kolei.

  • Na początek określasz, jak duży jest Twój dach i ile paneli się na nim zmieści. Pomocne w tym będzie przeglądanie takiej oferty w sieci, gdzie widać od razu w menu panele fotowoltaiczne w różnych cenach, o różnej wielkości i wydajności. Im wydajniejsze moduły, tym cena może być wyższa, dlatego ostateczny wybór trzeba rozsądnie wypośrodkować. Zupełnie jak na randce, nie wypada wybrać tych dań z menu, które są najtańsze, ani tych, które mają najwyższą cenę. Również w fotowoltaice nie o to w tym chodzi, żeby było najdrożej, czy najtaniej. Tu liczy się indywidualne podejście.
  • Załóżmy, że masz dach liczący 25 m2, a przeciętny panel mierzy 1,69 m2. W tym wypadku łatwo policzymy, ile paneli zmieści się na naszym dachu. Wynik dzielenia wymiaru dachu przez wymiar panelu słonecznego dał nam wynik 14,79. Oznacza to, że na dach o tych wymiarach wejdzie 14 paneli. Mimo że do 15 panela brakuje nam niewiele, to w tym przypadku zawsze zaokrągla się w dół. Wiszący w powietrzu moduł solarny nie wchodzi w grę.
  • Skoro mamy do dyspozycji 14 paneli, musimy dobrać taką ich wydajność, by ostateczna moc instalacji wystarczyła do pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną dla domu. Moc nie powinna być oczywiście za mała, ale nie może być też zbyt duża, ponieważ niewykorzystana energia nie będzie mogła zostać zmagazynowana w dużych ilościach. Jeśli masz przyłącze do sieci elektroenergetycznej, jesteś w lepszej sytuacji, ale zbyt duże różnice w żadnym z tych kierunków nie działają nam na korzyść.
  • Panele przeciętnie mają wydajność od 0,235 do 0,275 kW. Weźmiemy sobie coś pomiędzy i zobaczymy, jak silny system solarny zostanie utworzony z 14 paneli o wydajności 0,255 kW. Tym razem wykonujemy prosty wynik mnożenia, który dał nam 3,57 kW. Taką moc będzie miał potencjalny system. A co, jeśli to za mało? Musimy poszukać czegoś o większej wydajności. Jeśli panel jest w staie wytworzyć 0,265 kW, wynik będzie przedstawiał się od razu inaczej, dając nam 3,71 kW.

System fotowoltaiczny można dodatkowo wzmocnić przez umieszczanie luster na dachu i innych trików, z których korzystają ludzie posiadające panele fotowoltaiczne na swojej posesji od dawna. Kilka lat temu technologia związana z fotowoltaiką nie była jeszcze tak wydajna, a mimo to ludzie odczuwali wyraźną różnicę, oczywiście na korzyść. Tymczasem obecnie fotowoltaika ma się naprawdę dobrze, a z pomocą wykwalifikowanych fachowców jesteśmy w stanie mieć w posiadaniu kawał dobrego systemu, który zabezpieczy nas na lata.

Jakie korzyści daje fotowoltaika?

Jeżeli zastanawiasz się, co naprawdę jest w stanie zaoferować Ci fotowoltaika, spieszymy z pomocą. Najczęściej mówi się po prostu o oszczędnościach, ale system sporo przecież kosztuje. Jak więc jest z tymi oszczędnościami i po ilu latach zwracają się poniesione koszty? Przypominamy, że na OZE, czyli Odnawialne Źródła Energii, przeznaczone są wysokie dofinansowania, które pozwolą Ci zmniejszyć liczbę kosztów własnych. Do tego dodaj rachunki za energię elektryczną, które przestaną przychodzić lub będą naprawdę niskie. To regularne opłaty, które znikną z listy Twoich obowiązków.

Co więcej, dzięki fotowoltaice, podnosisz wartość swojego domu i stajesz się oficjalnie człowiekiem przyjaznym środowisku. Mała zmiana i stopniowe, ale wielkie efekty. Wraz ze wzrostem wykorzystania odnawialnych źródeł energii, zmniejszymy degradację środowiska i stopień zanieczyszczeń, które są wyłącznie niechlubnym dziełem człowieka. Fotowoltaika nie emituje szkodliwych substancji do środowiska, jest bezpieczna również dla właścicieli domu wyposażonego w panele, a rozwój technologii wciąż przyczynia się do obniżania kosztów materiałów i całej instalacji. Z czasem coraz więcej ludzi będzie mogło czerpać korzyści z tej inwestycji.

Czy komuś można zatem odradzać budowę instalacji fotowoltaicznej? Tylko w przypadku, kiedy zużywa naprawdę mało energii elektrycznej. Fotowoltaika jest najbardziej opłacalna dla tych, którzy zużywają duże ilości prądu i dużo płacą za energię z sieci.

Jak możesz zauważyć, jest wiele czynników, o których trzeba pamiętać w przypadku instalacji fotowoltaicznych. Nie oznacza to jednak, że inwestycji trzeba się bać, ponieważ montowane na dachu instalacje są naprawdę bezpieczne i zwykle nie wymagają żadnej ingerencji i kontroli z naszej strony w trakcie swojej pracy. Odpowiednio poprowadzony system fotowoltaiczny stanie się dla nas źródłem oszczędności i niezależności. Dodatkowo musisz pamiętać, że wszelkie nurtujące pytania przestaną Cię dręczyć, kiedy zdasz je osobom kompetentnym, chociaż mamy nadzieję, że rozwialiśmy większość Twoich wątpliwości.