Dużo mówi się o zaletach fotowoltaiki i korzyściach płynących z czerpania energii elektrycznej dzięki odnawialnym źródłom energii. Mało uwagi poświęca się jednak szczegółowej konstrukcji, która stoi za skutecznością działania elektrowni produkującej prąd z wykorzystaniem energii słonecznej. Skuteczność fotowoltaiki może zostać podniesiona dzięki produkcji perowskitowych modułów. Poniżej informacje, które z pewnością Cię zainteresują!
Perowskity 2018, co to jest i do czego się ich używa?
Perowskit to inaczej tytanian wapnia. Perowskity doskonale przewodzą prąd, a do tego bardzo dobrze pochłaniają światło słoneczne. Brzmi jak idealny składnik do paneli fotowoltaicznych, prawda? Zaletą tego materiału jest jego duża elastyczność, co znacznie poszerza możliwości, jakie daje powstanie tej technologii. Warto również wiedzieć, że zdolność perowskitu do przewodzenia prądu jest otrzymywana w warunkach laboratoryjnych. To, najprościej mówiąc, proces ulepszania materiału. Odtąd możliwe jest korzystanie z energii słonecznej na dowolnych powierzchniach, co dotychczas było ograniczone przez sztywność paneli fotowoltaicznych. Elastyczne ogniwa mogą być prawdziwym naukowym przełomem, który będzie wykorzystywany nie tylko w fotowoltaice.
Zacznijmy jednak od początku! Informacje na temat perowskitów są znane światowej technologii już dawno. Rekord w mocy ogniw perowskitowych został osiągnięty przez naukowców koreańskich i wynosi 24,2%. Niedawno zostali oni jednak zdetronizowani przez Oxford PV, grupę badaczy z Wielkiej Brytanii. Oxford PV osiągnęło maksymalną moc ogniw sięgającą 28%. Polscy badacze nie mieli na celu przebijać tego wyniku, a jedynie zmienić nieco konstrukcję ogniw. Technologia łącząca perowskity z krzemem w procesie tworzenia ogniw jest zasługą polskiej firmy Saule Technologies.
Ogniwa fotowoltaiczne działanie
Działanie ogniw fotowoltaicznych opiera się na pozyskiwaniu energii słońca, która zamieniana jest na energię elektryczną w wyniku różnicy potencjałów. Do tej pory za konstrukcję ogniw odpowiadał głównie krzem, jednak odkrycie młodego naukowca: Olgi Malinkiewicz, która jest specjalistą w dziedzinie fizyki, sprawiło, że w budowie ogniw fotowoltaicznych zajdą istotne zmiany. Efekty badań polskiego naukowca, a zarazem współzałożycielki firmy Saule Technologies, śledzi dziś cały świat. Chociaż przyszłość trudno przewidzieć, wszystko wskazuje na to, że perowskity wejdą do fotowoltaiki na stałe.
Jakie zalety gwarantują perowskity w fotowoltaice? Ogniwa wykonane z tego materiału są zdecydowanie lżejsze, cieńsze, a do tego niezwykle elastyczne. Perowskity umożliwiają maksymalne dostosowanie wyglądu paneli do potrzeb klienta. To jeszcze nie wszystko. Takie rozwiązanie wpłynie również na cenę systemów fotowoltaicznych, która będzie znacznie niższa niż obecnie.
Saule Technologies: polska firma produkująca perowskity
Perowskity nie pojawiły się same z siebie. Firma, której współzałożycielką jest Olga Malinkiewicz, obecnie wykorzystuje ten wynalazek w nowoczesnej produkcji. Projekty Saule Technologies zainteresowały szwedzkiego giganta znanego w Polsce pod nazwą Skanska. Okazało się, że ST pracuje ze Skanską już od wielu lat. Podobnie pilotażowe moduły były już wprowadzone do użytku.
Możemy zatem spodziewać się wielu nowoczesnych rozwiązań z wykorzystaniem ogniw perowskitowych opracowanych przez Polaków na skalę komercyjną już wkrótce. Przez długi czas na temat komercyjnego projektu było bardzo cicho. Liczne komentarze dotyczące nowej technologii zakładały, że Saule Technologies ostatecznie zrezygnowało z kontynuowania prac, które trwają od 2014 roku. O projekcie zrobiło się głośniej dopiero jakiś czas temu. Stąd taka tajemnica? To bardzo proste. Prace nad zastosowaniem odkrycia w praktyce muszą pozostać tajne do momentu wprowadzenia ich w życie. W przeciwnym razie pomysł mógłby zostać skradziony i wykorzystany przez innych badaczy oraz konkurencyjne firmy.
Perowskity cena
Dzięki odkryciu Olgi Malinkiewicz taniejące wciąż moduły fotowoltaiczne mogą stać się jeszcze tańsze. Ma to ogromne znaczenie dla Odnawialnych Źródeł Energii (OZE), z których powinniśmy korzystać więcej. Dotychczas instalacje fotowoltaiczne nie mogły zdobywać popularności z racji na bardzo wysokie koszta instalacji tego rodzaju. Duży wpływ na ostateczny koszt fotowoltaiki mają ogniwa krzemowe. Krzem jest materiałem bardzo drogim w procesie produkcji. Zarazem jest też dotychczas najbardziej wydajnym elementem, który można w fotowoltaice wykorzystać.
Odkrycie polskich badaczy z Saule Technologies prawdopodobnie zdetronizuje nawet tańsze panele fotowoltaiczne wykonane z perowskitów. Informacje podają, że dzięki wyjątkowej elastyczności nowo opracowanej formuły, panele generujące prąd ze światła słonecznego będą mogły stać się cienkie jak papier. Lekkie tworzywo będzie mogło pokryć nie tylko dachy domów, ale także okna, powierzchnie aut, płaszcze, namioty, czy przedmioty innego rodzaju. Zwłaszcza te, które wystawione są na działanie promieni słonecznych przez długi czas. Takie rozwiązanie pomogłoby wykorzystać odnawialne źródło energii, jakim jest słońce, na naprawdę dużą skalę. Niskie rachunki za prąd i bardzo duże ograniczenie szkodliwego działania na rzecz środowiska sprzyjają optymistycznemu spojrzeniu na całe przedsięwzięcie.
Wobec tych wszystkich informacji możemy czuć zadowolenie, że za tak wielkim odkryciem stoi obywatelka Polski. Obecnie trwają prace nad wprowadzeniem technologii w życie. Prace nad zastosowaniem perowskitów były ostatnim i najdłuższym elementem projektu, którego ostateczne efekty poznamy już wkrótce. Dzięki wyjątkowym właściwościom nowoczesnego wykorzystania perowskitu praktycznie każdy posiadany przez nas przedmiot będzie mógł stać się przenośną baterią słoneczną. Pozostaje nam bardzo mocno trzymać kciuki, by projekt jak najszybciej zyskał zastosowanie komercyjne!